czwartek, 12 grudnia 2013

50

Oczom nie wierzę :)
50 obserwatorów? Pięćdziesięcioro?
Dziękuję Wam bardzo za skrzydła.
Trzeba to będzie jakoś uczcić, prawda? No ba.


A żeby nie było całkiem bezlalkowo, skorzystam z okazji i pokażę Wam Susy.
Lalki z second handów dzielą się przede wszystkim na te wyciągane za nogi albo za włosy. Susy wyciągnęłam za nogi ;)


Lalka jest dość ciężka, ma ciałko TNT, niemal bliźniaczo podobne do ciałka Petry - dłonie wyglądają jak zrobione z tego samego odlewu. Na plecach sygnatura CO.
Włosy jak widać porządne, wymagały tylko umycia i rozczesania. Są ładne, ale dosyć sztywne. Grzywki nic nie ruszy ;)
Buzia... zabawna. Miła. Nie jestem pewna, czy odważyłabym się powiedzieć, że ładna.
Oryginalnie nie miała biżuterii, ale nie była całkiem goła - miała na sobie białe stylonowe majtki.

O tym, że to Susy dowiedziałam się dzięki forum, najprawdopodobniej to Baby Sitting Susy.


  


Pięćdziesięcioro obserwatorów? No naprawdę... :D

15 komentarzy:

  1. Gratulacje !!! :) .... i z pewnością jeszcze obserwatorów przybędzie :) .
    Buzię Zuzia ma milutką z lekkim wyrazem niepewności - to było udane ciągnięcie za nogi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że przybędzie, chociaż oczywiście jakość się liczy, nie ilość! :)

      Usuń
  2. Gratulacje! A Suzy fajniutka, ja u siebie mam jedną też taką grzywiastą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grzywka jest niezła, wyglądała jak jeden kołtun, a wystarczyło ją przeciągnąć grzebieniem i wyglądała jak nowa :)

      Usuń
  3. Gratuluję pierwszej 50 i życzę kolejnej. Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję, ja też niedawno przekroczyłam 50tkę. Susy jest świetna, ma miłą buzię i ładne włosy. W tej sukience jej do twarzy. A zauważyłaś, że wszystkie starsze lalki miały prawdziwe majtki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, na dodatek wszystkie te majtki wyglądają, jakby były z jednej fabryki :) Mam dwie majtkowe Petry i właśnie Suzy. Trochę mnie te majtasy śmieszą, ale z drugiej strony chyba wolę je od moldowanych majtek Barbie. Zwłaszcza tych kolorowych.

      Usuń
  5. Eeeej, gratuluję! Jak się takie śliczności pokazuje, to nie dziw, że już 50tka obserwatorów Ci stuknęła! Gratuluję!

    A Susy... argh... zazdroszczę. Piękny egzemplarz! Sama szukam jakiejś Susy, ale nie jest to wcale takie proste...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że szukasz. I od kilku dni zastanawiam się, gdzie jej będzie lepiej :)

      Usuń
  6. Gratuluję okrągłej 50. i życzę kolejnych dwóch!! :)
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję :)
    Co do obserwowania - owszem, obserwuję blogi, które odwiedzam, bo interesuje mnie temat lub autor. Blogi modowe to nie moja bajka, więc dziękuję za zaproszenie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo sympatyczna laleczka. I jaką ma ładną sukienkę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma bardzo niewinną buźkę :) A sukienkę kupiłam lata temu, w czasie jakiegoś zrywu okołolalkowego. Ma chyba 15 lat, czekała cierpliwie ;)

      Usuń