czwartek, 27 września 2012

W co się bawić - mężczyzna jesienny

Parytet! W świecie lalek to płeć męska jest dyskryminowana, więc chociaż wśród jesiennych dziewczyn nie może zabraknąć jesiennego mężczyzny...





 Znalazłam go w SH, miał na sobie spodnie i koszulkę (zniszczoną na plecach), oczywiście nie miał butów. Poza tym wymagał kąpieli i doprowadzenia do ładu włosów - co udało mi się o tyle o ile. Ma niestety pękniętą szyję, przez co co chwila kokieteryjnie odchyla głowę. Na szczęście mocno dociśnięta trzyma się w miarę. Do zdjęć wystarczyło.
Dzisiaj wybrał się na poszukiwanie - jesieni, żony, dzikiego zwierza? Nie wiem, znaleźliśmy tylko dwa bardzo słodkie jabłka. Już pożarte, przez fotografa ;)



Ostatecznie zapozował ze słonecznikiem. Chyba jedynym, którego jeszcze nie wydziobały sikorki :)


niedziela, 9 września 2012

Jesienna dziewczyna

Zabawę zaproponowała Szara Sowa na swoim blogu.
Zasady są proste:

1. Raz w miesiącu na swoim blogu trzeba umieścić post ze zdjęciem lub zdjęciami na zadany temat.
2. Czas od 1 do końca każdego miesiąca, zupełnie dowolnie.
3. Na zdjęciu musi być lalka lub jej część.
4. Zdjęcie ma być ilustracją do tytułu lub treści zadanej na ten miesiąc piosenki Starszych Panów.
5. W pierwszym poście należy zaznaczyć, że chodzi właśnie o naszą zabawę (link)
6. Zgłoszenia w komentarzach do tego posta wraz z linkiem do swojego bloga.

Piosenki z Kabaretu Starszych Panów wielbię od lat (no, nie wszystkie, ale wyjątków jest niewiele). Na wzięcie udziału w jakiejś blogowej zabawie miałam ochotę od dłuższego czasu, ale robienie zdjęć na temat, codziennie, nieco przerasta moje możliwości przerobowe. Raz w miesiącu - to jest to

Jesienną dziewczyną została Westley, zwana do niedawna rozczochrańcem :)

Z czym kojarzy mi się jesień?

Przede wszystkim z potrzebą wędrówki:

I jeszcze...

Ze słonecznikami:


Z jabłkami:




Z nawłociami, czyli polską mimozą (wyobrażacie sobie wiersz "Nawłociami jesień się zaczyna..."? ;) ):


A jesienna dziewczyna to oczywiście dziewczyna z chryzantemami. Dobranymi odpowiednio do skali :)


Przepiękna pogoda dzisiaj, szkoda, że taki wrzesień nie może trwać do grudnia :)