Zabawę zaproponowała
Szara Sowa na swoim blogu.
Zasady są proste:
1. Raz w miesiącu na
swoim blogu trzeba umieścić post ze zdjęciem lub zdjęciami na zadany temat.
2. Czas od 1 do końca
każdego miesiąca, zupełnie dowolnie.
3. Na zdjęciu musi być
lalka lub jej część.
4. Zdjęcie ma być
ilustracją do tytułu lub treści zadanej na ten miesiąc piosenki Starszych
Panów.
5. W pierwszym poście
należy zaznaczyć, że chodzi właśnie o naszą zabawę (link)
6. Zgłoszenia w
komentarzach do tego posta wraz z linkiem do swojego bloga.
Piosenki z Kabaretu Starszych Panów wielbię od lat (no, nie wszystkie, ale wyjątków jest niewiele). Na wzięcie udziału w jakiejś blogowej zabawie miałam ochotę od dłuższego czasu, ale robienie zdjęć na temat, codziennie, nieco przerasta moje możliwości przerobowe. Raz w miesiącu - to jest to
Jesienną dziewczyną została Westley, zwana do niedawna rozczochrańcem :)
Z czym kojarzy mi się jesień?
Przede wszystkim z potrzebą wędrówki:
I jeszcze...
Ze słonecznikami:
Z jabłkami:
Z nawłociami, czyli polską mimozą (wyobrażacie sobie wiersz "Nawłociami jesień się zaczyna..."? ;) ):
A jesienna dziewczyna to oczywiście dziewczyna z chryzantemami. Dobranymi odpowiednio do skali :)
Przepiękna pogoda dzisiaj, szkoda, że taki wrzesień nie może trwać do grudnia :)