niedziela, 23 lutego 2014

BA, czyli lalkowy alfabet

Chciałam wziąć udział w zabawie od pierwszej litery, ale zapadłam w sen zimowy i nie zdążyłam z agrafką. Miałam pomysł, miałam lalkę, zrobiłam nawet kilka zdjęć... a potem zabrakło mi rozpędu na zrobienie wpisu.
Dopiero prawdziwie wiosenne słońce zmobilizowało mnie do wzięcia do ręki aparatu...
Proszę państwa, oto balon:


A jako post scriputm rzeczona agrafka:

----------------

W sesji udział wzięli: klonik Ddung, Nikki oraz balon. Różowy.
Błękitne niebo i chmurki gratis :)