Nareszcie. Obydwa rozczochrańce są już umyte i ubrane. Długo to trwało, wiem.
Prawdę mówiąc samo mycie odbyło się natychmiast, zatrzymałam się na doprowadzaniu do ładu włosów. Wyglądały na pierwszy rzut oka dużo lepiej, w rzeczywistości obydwie panny miały na głowie wielkiego kołtuna.
Zależało mi na dwóch rzeczach - żeby nie wyrwać wszystkich włosów i żeby te, które zostaną, nadal było kręcone.
Chyba mi się udało.
Szanowni państwo, przedstawiam Annikę :)
(jako Annikę z Barbie i Magia Pegaza rozpoznała ją ajatoco)
Udało się domyć, chociaż zostały niewielkie plamki na czole i nodze, chyba od lakieru do paznokci, a ja notorycznie zapominam o kupieniu zmywacza. Sukienka wymagała tylko doprania i zawiązania na kokardkę jednej tasiemki ;) To całkiem sprytna sukienka, wystarczy ją rozpiąć na plecach i przekręcić... i mamy całkiem inny strój.
A teraz Westley.
Z jej włosami miałam więcej problemów, na szczęście uniknęłyśmy oskalpowania. Co prawda nie ma takich ładnych splotów, ale włosy są rozczesane, kręcone, pachnące i w ogóle.
Sukieneczkę wydziergałam ja sama, osobiście. Nie wiem, co mi się stało w głowę, ale postanowiłam przypomnieć sobie, jak się robi na szydełku. Bolały mnie palce obydwu dłoni, język (od zagryzania...), a mózg chyba parował co jakiś czas.
Ale dałam radę! Efekty co prawda nie są powalające, ale i tak czuję się szalenie dumna :D
Czy ktoś może mieć pojęcie, jak ta panna ma na nazwisko?
W tle wystąpiły kawałek drogi, łąki, lasu i dzika jabłonka.
przywróciłaś im dawną świetność
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają, co jedna to piękniejsza...
OdpowiedzUsuńAnnika znowu wygląda jak na księżniczkę przystało, a i Westley niczego nie brakuje - good job :]
OdpowiedzUsuńPiękne dziewczęta. :P
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Kolejne ślicznotki czekają w kolejce :)
OdpowiedzUsuńPiękna przemiana i gratuluję próby na szydełku.
OdpowiedzUsuńAnnika jest sliczna, nie dałoby sie poznac, ze kiedykolwiek nie wygladała tak ładnie!
OdpowiedzUsuńRewelacyjna zmiana u obu lalek :-)
OdpowiedzUsuńWitam :)
OdpowiedzUsuńLalki zostały bardzo fajnie odnowione, są z nich teraz prawdziwe księżniczki :)
Pozdrawiam!