Zaraza paskudowa zatacza coraz szersze kręgi.
Dzisiaj takie oto coś wyskoczyło z koperty, ciągnąc za sobą siostrę.
Nie są ładne. Są maleńkie, mają łobuzersko-niewinne miny, rzęsy im wyrastają z gałek ocznych, a jedna gubi buty. Gubi, gubi, aż w końcu zgubi.
Są za to cholernie fotogeniczne. Przestałam się dziwić zarazie, jedna paskuda czeka jeszcze zapudełkowana (z Pepco), a ja już się zastanawiam, czy nie kupić w dalekim wschodnim kraju kolejnej ekipy.
Zobaczymy.
Problem w tym, że nie podoba mi się w niektórych paskudach to, że mają namalowane na stałe majtasy i skarpetki. To ogranicza wybór.
Ale z drugiej strony można przecież takie skarpetki zmyć...
Więcej zdjęć później. Kiedyś. Nie wiem, kiedy. Mieszkanie pod miastem, praca w mieście, dziecko w dwóch szkołach, na dodatek z ogromną potrzebą życia towarzyskiego (w przeciwieństwie do matki...), a do tego koniec roku szkolnego... i raptem okazuje się, że w domu tylko sypiam. Krótko, bo jest jasno całą noc.
Ale nie tracę nadziei, że kiedyś trochę czasu się znajdzie.
Paskudy rządzą :D
No właśnie...ładne nie są. Chciałam na zeszłą Gwiazdkę kupić córce zestaw z Pet Shopami i tą mini Blythe i przyglądałam się po kolei wszystkim. Ale poza tym, że nie są ładne, to coś mają takiego słodziarskiego w sobie że chciałoby się je mieć :)
OdpowiedzUsuńA potem chciałoby się więcej ;)
UsuńSą maleńkie i przez to trochę rozczulające. Takie małe mądrale, kojarzą mi się z Małą Mi.
Ja pewnie nie zdecydowałabym się na żadną, gdyby nie przecena w Pepco i bardzo atrakcyjna cena na ebay'u - tam poza tym kupuję samą lalkę, bez zwierzątka, co akurat dla mnie jest zaletą :)
"rzęsy im wyrastają z gałek ocznych" :DDD Dobre!
OdpowiedzUsuńAle to prawda! :D
UsuńMnie ujęły od trzeciego wejrzenia:) Po pierwszym było - ble jakie paskudy, po drugim , ale łobuziaki, a po trzecim boskie są:)
OdpowiedzUsuńMnie ostatecznie chwyciły za serce kiedy je wzięłam do ręki. Są po prostu rozczulające :)
UsuńRzęsy z gałek:) Paskudki są jak magnes widzę, stale się u ciebie przyciągają:)
OdpowiedzUsuńPowiem krótko...dorwałam jedna małą Paskudkę...w SH jest przeurocza...zakochałam się;)...
OdpowiedzUsuńSłodka Paskuda. :P
OdpowiedzUsuńCiekawe te "stworki".
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Award
OdpowiedzUsuńdaj znać na moim blogu, czy weźmiesz udział w tej blogowej zabawie ...?
pozdrawiam ;-)))