Encyklopedie uwielbiałam od kiedy pamiętam. Moją ulubioną była jednotomowa, wydana na cieniutkim, śnieżnobiałym, "biblijnym" papierze. W czasach, kiedy przeciętna książka była drukowana na papierze zbliżonym jakością do toaletowego (i nie o współczesny papier toaletowy mi chodzi), ta najpiękniejsza encyklopedia świata wydawała mi się absolutnym cudem. Już samo wertowanie było ogromną przyjemnością.
Tak, czasami też czytałam co w niej napisano ;)
Niestety, żadna z encyklopedii mojego dzieciństwa nie stoi już na półce. Padły ofiarą złodzieja. Taki nam się trafił głodny wiedzy przestępca...
W czasach nieco bardziej współczesnych stałam się szczęśliwą posiadaczką 30-tomowej wielkiej encyklopedii PWN.
Lalki miały w czym buszować.
Ale rzecz jasna zainteresowane były głównie tym, co encyklopedia ma do powiedzenia na ich temat.
Okazało się, że istnieje tylko hasło "Lalka teatralna". No cóż, nawet naukowcy wolą celebrytki.
I jeszcze jedno hasło na E. Związane nierozerwalnie z encyklopedią ;)
Fajne, estetyczne zdjęcia, zarówno z encyklopedią, jak i z erratą. Lalki dobrze wybrały hasło! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję w ich imieniu ;)
Usuń... chyba czuły się rozczarowane ... tyle tomów i tylko o teatralnych aktorkach...
OdpowiedzUsuńTrzeba będzie zainwestować w jakąś książkę tylko o nich. Chyba, że zdecydujesz się na wydanie swojej encyklopedii :)
UsuńNie przejmuj sie brakiem dwóch poprzednich postów, za to zdjęcia z encyklopedią bardzo udane a dziewczyny mocno fotogeniczne. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie i pozdrawiam :)
UsuńFajny pomysł:) Ja też uwielbiałam swego czasu encyklopedie. Potrafiłam je nawet do szkoły nosić...W dorosłym życiu trochę mi przeszło;)
OdpowiedzUsuńNa noszenie encyklopedii do szkoły nie wpadłam :)
Usuńpomysłowe zdjęcia :) oj pamiętam te tomiska !
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne modelki :) zacna encyklopedia :D a o Erracie nie wspomnę :) fajny wpis z tego wyszedł :D nie zapominaj o pozostałych literkach! Twoje odpowiedzi na wyzwania są bardzo interesujące i ciekawe!
OdpowiedzUsuńBędę się starać ;) Dziękuję!
Usuń! też uwielbiam encyklopedię. tę z dzieciństwa mam
OdpowiedzUsuńPolska - moja ojczyzna? :) Zastanawiam się, czy moja gdzieś jest, czy już dawno skończyła jako makulatura. Dzisiaj to musiałaby być pouczająca lektura ;)
Usuńhttp://www.wieszcz.pl/img/products/76/06/4/1_max.jpg
Ja też nie mam dywanów, za to cekinów całe mnóstwo. Encyklopedii też nie. Wyzwanie fotograficzne nie jest łatwym zadaniem :)
OdpowiedzUsuńWażny jest pomysł i mobilizacja ;)
UsuńŚwietny pomysł i wspaniałe modelki, a jakie "głodne" wiedzy :)))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam!
Postanowiły walczyć z opinią, że w głowach mają głównie klej ;)))
UsuńFajne i pomysłowe zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńJa też pominęłam D, bo dywanów nie posiadam:)
Ja pewnie miałabym chociaż jakiś lalkowy, gdybym zrobiła im wreszcie chociaż pół pokoju ;)
UsuńNo nie! Bojkotujemy taką encyklopedię, która ma nas za nic! Maggie i spółka.
OdpowiedzUsuńCała nadzieja w Dziwaczce i jej encyklopedii dla blondynek! :)
UsuńJaki pomysł! Piękne lalki ♥
OdpowiedzUsuńhttp://little-cigarette.blogspot.com/
Errata rządzi :D
OdpowiedzUsuń