poniedziałek, 23 lipca 2012

Czy my się znamy?

Wygląda na to, że blondynki co prawda szybko tracą głowę, ale łatwo ją odzyskują ;)
Moje bezgłowe znalezisko:

...po kąpieli, uczesane i ubrane prezentuje się tak:


Nie do poznania, prawda? :)
Miejsce klejenia szyi jest schowane w głowie, więc nie ma śladu po operacji. Zostało jej za to kilka kropek jakiejś farby na nogach, którymi może zajmę się później. Jest też jedna plamka nad ustami, zobaczyłam ją dopiero na zdjęciu. W normalnym świetle jest praktycznie niewidoczna.
To oczywiście kolejna lalka, o której nic nie wiem... poza tym, że to Barbie ;) Ale może ktoś ją pozna i podpowie?
Wczoraj otrzymała imię (robocza Bezgłówka jakoś mi nie podchodziła... ;) ), nazywa się Nicki. Ciekawe, czy ktoś się domyśli dlaczego.


----
Znamy się ;) Prawie bezgłowa Nicki to Secret Hearts Barbie. Zidentyfikowała ją Ania z dollsecondhand.

6 komentarzy:

  1. Nie, no rewelacja, niczym nie ustępuje tej wczorajszej modelce z która ją pomyliłam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem naprawdę zaskoczona, jak bardzo mi się udało :) Lalka po prostu promienieje - pomyśleć, jak wiele znaczy głowa ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładna! Niestety nie wiem kto to :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Różnica wielka. Chyba racja że moja szmateksowa Basia to ta sama Barbie co bez główka. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozpoznałam ją, bo mam jej bliźniaczkę w domu - była to jedna w moich pierwszych Barbie w zbiorze :-)Wygląda na szczęśliwą u Ciebie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Widziałam Twoją bliźniaczkę i jeszcze raz dziękuję za rozpoznanie :)

    OdpowiedzUsuń