Panna czekała oczywiście w znajomym koszu w SH. Rozczochrana, w bezczelnie zimowym stroju (prowokacja tym większa, że w tym roku śnieg leżał do kwietnia), bezwstydnie zadowolona z siebie.
Niemal kompletna, zagubiły się kolczyki, śnieżynki i prezent. Ale to nic, pewnie i tak w środku nic nie było ;)
Kupiłam to zimowe nieszczęście i schowałam na pół roku. Czekała cierpliwie, pewna swego.
Nie zapowiadali końca świata, więc święta musiały nadejść :)
Imię nasunęło się samo - Noelka.
Przed kąpielą miała jeszcze swoje firmowe loki, niestety zamienione w lekko sfilcowanego mopa. Na szczęście Bratzki mają naprawdę piękne, gęste włosy, dało się je wyczyścić i rozczesać. A loki... może kiedyś nakręcę, kto wie.
Dzisiaj Noelka prezentuje fryzurę a la Violetta Villas ;)
Przepraszam za monotonne i nieostre zdjęcia, modelka była pełna dobrych chęci, ale choinka nie chciała współpracować...
I jeszcze rzut oka na stan sklepowy:
Wesołych Świąt!
piękny ma strój pannica :) wesołych świąt :)
OdpowiedzUsuńdobrego, Mad. Tobie i Noelce i wszystkim Lalom i Twoim bliskim, wesołych świąt!
OdpowiedzUsuńWszystkiego lalkowego!!!
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt
OdpowiedzUsuńNoelka jak malowanie, doczekała się swojego "5 minut". Wesołych Świąt życzą Wam Maggie i Szara Sowa.
OdpowiedzUsuńNoelka jak malowanie, doczekała się swojego "5 minut". Wesołych Świąt życzą Wam Maggie i Szara Sowa.
OdpowiedzUsuńŚliczna Noelka i świetne efekty na pierwszym zdjęciu! Wesołych Świąt, Madelaine.
OdpowiedzUsuńświetna świąteczna panna. Bardzo jej ładnie w nowej fryzurze.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt
wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo za życzenia :)
OdpowiedzUsuńNoelkę zostawiłam ustawioną na choince, nie mówiąc nic nikomu - stoi tam trzeci dzień i jeszcze nikt jej nie zauważył :D
wow the lights of the christmas tree are so beautiful. Merry chrismas!
OdpowiedzUsuńChristine xx
Kurcze, nie wiedziałam o istnieniu takiej świątecznej lalki, bardzo sympatyczna :) Wesołych świąt
OdpowiedzUsuńUrocza jest w tej czapeczce. :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku! :)
Ponętna pomocnica Mikołaja ;-) A z tytułu wpisu myślałam, że będzie o Nolee z My Scene :-)
OdpowiedzUsuńPonętna i całuśna, jak to Bratzki ;)
OdpowiedzUsuńAle kilkanaście dorosłych osób, które odwiedziły moją mamę w czasie świąt, OGLĄDAJĄC choinkę, nie zauważyły Noelki siedzącej na gałęzi. Pokazałam im lalkę dopiero kiedy zabierałam ją do domu - i teraz ozdabia moją choinkę, w towarzystwie znalezionego na gruzowisku misia z Coca-Coli ;)